Hazard kojarzony jest w głównej mierze z uzależnieniem. Dzieje się tak, ponieważ bardzo skutecznie wpasowuje się w życie ludzi. Czy hazard może być sposobem na życie? Może, ale nie powinien. Warto znać pewne mechanizmy, dzięki którym hazard tak łatwo staje się częścią ludzkiej codzienności.
Prostota
Gdy coś, co robimy, jest skomplikowane, wówczas o wiele trudniej jest sprawić, aby stało się to obiektem naszych zainteresowań. Jednak gry kasynowe cechuje prostota – to, co wszyscy kochają. Podobnie jest z bukmacherami czy Lotto. W grach losowych chodzi o to, że stawiamy na coś pieniądze, na jakiś wynik, i jeśli on padnie, to nasza wygrana mnoży się o tyle, o ile poszedł zakład. W zakładach bukmacherskich jest trochę inaczej, ponieważ mamy większe spektrum możliwości – zakładamy, że ktoś wygra, przegra, zremisuje, możemy założyć się o to, w jakich warunkach poniesie porażkę lub odniesie sukces. Ten rodzaj hazardu jest bardzo w Polsce lubiany, ponieważ dotyczy sportów – tego, co wszyscy kochają. Owszem, im ktoś lepiej analizuje, tym jest bliżej własnego sukcesu z kuponem. Jednak może tego dokonać także ktoś, kto się na tym nie zna i po prostu spróbuje. W grach losowych jak lotto, sloty czy ruletka chodzi tylko o jedno – aby utrafić w coś, co jest dziełem przypadku. Oczywiście, przypadku lotto wszystkim steruje komputer i nie jest to w pełni uczciwa gra losowa, ale tak przyjmijmy na potrzeby przykładu. Więc zasada jest bardzo prosta, nieważne czy jesteśmy w czymś dobrzy, nigdy nie możemy przewidzieć wyniku z góry losowego. Ale jest to też bardzo uczciwe i za to ludzie uwielbiają gry hazardowe – obstawiasz, grasz i albo przegrywasz, albo wygrywasz. Proste i szybkie.
Łatwość dostępu
Wiele osób, które uzależniły się od hazardu, potwierdziło jedną spójną przyczynę ich uzależnienia – bliskość do miejsca, gdzie można zagrać. Mogło to być blisko domu, w drodze do pracy, czy obok ulubionego klubu. Dzięki rozwojowi internetu szybkość i prostota styczności z hazardem stały jest jeszcze lepsze. Od teraz można będąc w domu, w podróży, w pracy, czy gdziekolwiek indziej, mieć dostęp do gier hazardowych. Wystarczy jedynie łączność z internetem. Dzięki temu nie trzeba szukać specjalnych okazji do odwiedzenia lokalu, można się zalogować, na co potrzeba jedynie 5 minut. Jest to więc zarówno zaleta, jak i przekleństwo. Dlatego, że w ten prosty sposób hazard o wiele lepiej przenika do rzeczywistości szarego człowieka. Zaczyna się od „tylko na chwilę”, a kończy z uzależnieniem. To bardzo groźne i niebezpieczne, jednak problem tkwi w tym wypadku w niewłaściwym przygotowaniu. Faktem jest jednak, że im coś jest prostsze, a dostęp do tego łatwiejszy, tym chętniej pozwalamy temu wejść w nasze życie – jeśli jest fajne i sprawia, że czujemy się lepiej.
Hazard w domu
Pod tym hasłem kryją się dwie rzeczy. Po pierwsze fakt, że dzięki dostępności możemy uprawiać hazard w domu. I to jest o tyle groźne i niebezpieczne, że loterie przenikają do naszej najbardziej intymnej sfery. Wdzierają się tam pomału, delikatnie, krok po kroku. A gdzie można uciec przed zagrożeniem jak nie do domu? A gdy jest w domu? I tu się zaczynają schody. Drugą sprawą jest to, jaki obraz oglądamy za młodu lub w najbliższym otoczeniu. Jeśli nasz dziadek, wujek, ojciec, matka, brat czy siostra grają w różne loterie, czy gry hazardowe, to siłą rzeczy taki obraz odbieramy. A co za tym idzie, sami postanawiamy grać. Jeśli oczywiście z tym nie kojarzymy żadnych negatywnych sytuacji. Jeśli dla przykładu nasz ojciec stracił wszystko przez hazard i wylądował na bruku, wówczas będziemy tego unikać. Gdy jednak grał i w zasadzie nic się nie zmieniało, czemu i my mielibyśmy nie wziąć w tym udziału. Kiedy poświęcamy na grę niewiele czasu, a jedynie ten wolny, gdy nie mamy nic innego do roboty, wówczas hazard wpasowuje się na stałe w część naszego życia. A to bardzo groźne, ponieważ staje się rutyną, tuż obok porannej gazety, kawy i herbaty o piątek po południu.
Nadzieja
Hazard dla wielu Polaków stał się rutyną (weźmy na ten przykład Lotto). W naszym kraju nie żyje się co prawda źle – nie ma wojen, konfliktów, wojen gangów – jednak wielu ludzi musi egzystować na granicy minimum. Gdy do wyboru mają to, czy kupią lekarstwo, czy opłacą rachunek, nie ma się co dziwić, że grają. 12 zł to niewiele, gdy ma się wiele potrzeb. Wystarczy jednak na regularną grę, raz w tygodniu, cztery razy na miesiąc. Jednak za takim kuponem idą marzenia – może tym razem się uda, o, chociaż pół miliona, co ja zrobię, jak wygram. Nadzieja na poprawienie swojego losu jest czymś naturalnym. I im większe pragnienia i potrzeby, tym ten prosty sposób na wzbogacenie się lepiej wpasowuje się w ludzkie życie. Umówmy się, że nie ma nic prostszego niż zagrać za 2 zł i zgarnąć np. 1 000 000 zł.
Nuda
Wiele osób gra także, ponieważ w ich życiu jest nudno. A hazard jest doskonałą odpowiedzią na ten problem i dlatego tak prosto przenika do życia ludzi. Dlaczego? Weźmy na sam początek sloty, których jest pełno. Choć zasadniczo mechanika jest taka sama – wszystkie sloty są zasadniczo podobne – to już fabuły i wykonanie są różne. Nieważne co lubimy – owocówki, komiksy, filmy, mity, tematy regionalne – każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystko będzie ciekawe, ładne, interesujące i przyjemne dla uszu i oczów. Dalej mamy karcianki, te wymagają większego skupienia, analizowania, przewidywania i niekiedy oszukiwania (mowa o maskowaniu emocji, grze ciałem, mimiką itd.). Ta część hazardu bardzo mocno angażuje więc wiele różnych elementów. A to czyni ją niezwykle ciekawą, ponieważ wymaga zaangażowania, rozwoju, edukacji, ćwiczeń i szkoleń. Gwiazdy pokera czy blackjacka nie pojawiły się na szczycie ot tak – pracowały na to wiele lat, wchodząc na drabinie sukcesu szczebel po szczeblu. Emocje są tym, co sprawia, że nuda przy stole np. do ruletki jest przeganiana. Ich źródłem jest naturalna prawidłowość – gdy obstawiamy pieniądze, to przeżywamy całkiem sporo. Gry hazardowe dlatego łatwo wnikają do życia ludzi, ponieważ dostarczają przede wszystkim adrenaliny. Ta niepewność czy zaraz wszystko stracę, czy wygram. Te emocje, gdy wygram: radość, euforia, satysfakcja oraz te, gdy przegrywam: frustracja, zawód, szok, niedowierzanie. To wszystko sprawia, że hazard bardzo skutecznie wpasowuje się w życie gracza, ponieważ zapełnia bardzo często lukę w losie danej osoby – zwalcza nudę i do tego stopnia, że od siebie wręcz uzależnia.